"20 lat nowej Polski w reportażach według Mariusza Szczygła" pod. red. M. Szczygła
Zaznaczyć należy na początku – nie o Kapuścińskim będzie tu mowa. Lecz o tym, co lub trafniej, kto po nim pozostał. Takie nazwiska jak chociażby Szczygieł, Hugo-Bader, Ostałowska, Tochman, Smoleński, Szabłowski tworzą współczesną konstelacje wybitnych polskich reporterów i udowadniają, że lekcje zadane im przez autora „Cesarza”, ale również Kąkolewskiego i Krall[1] zostały należycie odrobione. Na tyle dobrze, że książka "20 lat nowej Polski w reportażach według Mariusza Szczygła", to zbiór prawdziwych pereł gatunku. Stanowiący jednocześnie doskonały obraz tego co przez 20 lat istnienia III Rzeczypospolitej (lub jak niektórzy by chcieli IV RP) kształtowało sumienia i wyobraźnie obywateli kraju nad Wisłą.
Całość recenzji: TUTAJ
[1] „Polska szkoła reportażu – jak mawiają reporterzy - to trzy razy K: Kapuściński, Kąkolewski, Krall. Dlaczego kobieta jest ostatnia na tej liście? Bo tak lepiej brzmi rytm zdania – powie każdy reporter”. 20 lat nowej Polski w reportażach według Mariusza Szczygła, pod. red. M. Szczygła, Wołowiec 2009, s. 43.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz