piątek, 8 marca 2013

Swietłana Aleksijewicz "Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości"


Autor: Swietłana Aleksijewicz
Tytuł: Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości
Wydawnictwo: Czarne
Seria: Reportaż
Rok wydania: 2012


Czarnobyl to już nie nazwa miasta, ale metafora, hasło kojarzące się z niewyobrażalną katastrofą, wobec której człowiek pozostaje bezbronny. To historie tych, którym kazano walczyć z niewidzialnym wrogiem, a oni odpowiadali: Panie, jakie promieniowanie? Ja przeżyłem wojnę, a pan mi mówisz, że nie mogę zjeść ogórków z własnego ogródka, bo to mnie zabije? To także symbol tego, że choćbyśmy starali się zaprzeczać, wszyscy żyjemy na tym samym świecie i bez względu na to, czy zarabiamy miliony albo żyjemy na marginesie społeczeństwa, oddychamy identycznym powietrzem. Atom nie pyta, ile masz lat, co dobrego zrobiłeś dla świata. Nie dzieli ludzi według płci czy narodowości. Zniszczenia, które powoduje, w ciągu kilku dni stają się problemem międzynarodowym, globalnym.

Czytaj dalej...

poniedziałek, 4 marca 2013

Marcin Kącki "Lepperiada"


 


Autor: Marcin Kącki
Tytuł: Lepperiada
Wydawnictwo: Czarne
Seria: Reportaż
Rok wydania: 2013




Marcin Kącki od lat przyglądał się działalności jednej z najbardziej kontrowersyjnych partii w naszym kraju, przeglądał dokumenty, śledził każdy ruch przewodniczącego „Samooborony" i jego podwładnych, był jak cień, nie odstępował swego bohatera na krok. Przez ten czas publikował artykuły w „Gazecie Wyborczej", stanowiące trzon „Lepperiady" książki, która jest przykładem dobrze wykonanej roboty oraz potwierdzeniem tego, że Kącki dziennikarstwo śledcze ma we krwi.

Jaki Lepper był, każdy wie. A raczej zna jego medialny wizerunek. Reporter przybliża pokrótce historię swego bohatera, ale przede wszystkim skupia się na partii, opisuje proces formowania się ruchu, który z czasem przekształcił się w oryginalny twór polityczny, jakim była „Samoobrona".  Kącki przybliża nam fakty z działalności Leppera, poczynając od od blokad na ulicach, przez kampanie wyborcze, po medialne wybryki szefa partii.

Książkę otwiera krótki tekst o przekazaniu kozy Balcerowiczowi. Reporter zastosował w swej publikacji klamrową konstrukcję i zamknął książkę opisem losu, jaki spotkał Balcerkę. W ten sposób losy kozy niejako splotły się z losami Andrzeja Leppera- człowieka, który wszedł do Sejmu z buciorami, z których nigdy nie przestała wystawać słoma.

Do przeczytania całego tekstu zapraszam do swojego Kącika z książkami.