wtorek, 20 września 2011

Chińska Republika Ludowa raz jeszcze…


"Raz na kilkaset lat" Krzysztof Bielecki

„Raz na kilkaset lat” to literacka relacja Krzysztofa Bieleckiego z trzytygodniowej, spontanicznej wprawy do Chin. Już po opisie na okładce możemy wywnioskować, że nie mamy do czynienia z tradycyjną relacją z podróży (oczywiście w jak najszerszym kontekście), lecz opisem wyprawy na tak zwanym „spontanie” – od jednej do drugiej kawiarenki internetowej. Autor podczas tej „niezwykłej” podróży pisał bowiem bloga, którego postanowił wydrukować i wydać własnym sumptem. Dla miłośników nowinek technologicznych, w publikacji znalazły się również fotokody, które po odczytaniu (odkodowaniu) ukazują fragmenty książki. Wiele innowacji, lecz kosztem jakości. Tekst zasadniczo nie wzbogaca w żaden sposób literatury gatunku (czy to w formie tradycyjnej, czy też innowacyjnej). Stylistycznie i merytorycznie tekst jest bardzo słaby. Rozumiem pewne zamierzenie autora, aby pozostawić zapiski w jak najbardziej pierwotnej formie publikowanej na blogu, lecz nie rozumiem w takim razie sensu wydruku. I dlatego niestety uważam że to wydawnictwo nie wnosi żadnej wartości dla przyszłych podróżników, czy też czytelników.

Zapraszam do lektury całości recenzji >>TUTAJ