wtorek, 11 stycznia 2011

"Podróże po Azji Środkowej. 1885-1890" Bronisław Grąbczewski


Ojciec Bronisława Grąbczewskiego był powstańcem biorącym udział w powstaniu styczniowym, a sam Bronisław rósł w domu o patriotycznych korzeniach. Jednak, gdy dorósł był na rozdrożu: podążać za głosem patriotyzmu, czy głosem pasji? Bo był z niego pasjonat podróży, odkrywania nieznanego, miał żyłkę awanturnika. To wszystko spowodowało, że zaciągnął się do armii rosyjskiej, jednak jednocześnie - by uniknąć "zaszkodzenia rodakom" wnioskował o skierowanie do Azji. I tak zaczęło się jego niesamowite życie podróżnika i odkrywcy.

"Podróże po Azji Środkowej. 1985-1890" to zbiór trzech samodzielnie wydanych książek, które po wielu latach Wydawnictwo PWN zdecydowało się wydać w jednej księdze, by dać nam szansę poznania dokonań naszego znamienitego rodaka. Bo jest o czym pisać, o czym mówić! Brał onudział w wielu ekspedycjach politycznych i poznawczych. W ich trakcie skrupulatnie notował swoje spostrzeżenia, robił pomiary meteorologiczne i geograficzne, zbierał kolekcje przyrodnicze, robił zdjęcia. Innymi słowy - odkrywca doskonały :) A miał okazje zbadać tereny albo w ogóle jeszcze dla ludzi "ucywilizowanych" nieznane, albo znane w bardzo niewielkim stopniu.

Całą recenzję znajdziecie na moim blogu - http://ksiazkowo.wordpress.com. Serdecznie zapraszam do odwiedzin i dyskusji! :)

Witam i ja

Nie chcę z góry układać swojej listy lektur - przeczytam to, co zdobędę. Po prostu.

W tej chwili mam już na swojej półce (z dotąd nieprzeczytanych):
  • Pomarańczowy majdan Marcina Wojciechowskiego,
  • Pijanych Bogiem Maxa Cegielskiego,
  • Samsarę Tomka Michniewicza,
  • Rumunię - podróże w poszukiwaniu diabła Michała Kruszony.
Natomiast czytałam już (między innymi):

Co więcej, posiadam te książki na własność (jak i kilka innych - można je wyśledzić tu), i chętnie pożyczę je potrzebującemu. :)