Na
"Polskie morderczynie" składa się 14 opowieści kobiet
odsiadujących najwyższe wyroki. Wszystkie historie mają charakter
dokumentalny i o wielu z nich było swego czasu bardzo głośno, jednak tym
razem mamy możliwość przyjrzeć im się z nieco innej strony, bo tutaj
najpierw swoją wersję wydarzeń opowiada morderczyni, a dopiero później
poznajemy fakty zapisane w aktach.
Ze
zdjęć poprzedzających każdą historię zerkają na nas zwykłe kobiety - ta
się uśmiecha, tamta jest zamyślona, a jeszcze inna wstydliwie unika
spojrzenia w obiektyw. Wyglądają jak nasze koleżanki czy sąsiadki i
patrząc na nie myślisz: to niemożliwe, żeby dokonały one tych wszystkich
zbrodni! A jednak.... Więc zastanawiasz się kim
właściwi są kobiety, które zabijają? Jakimi pobudkami się kierują? Czy
po
zabójstwie nadal czują się godne nazywania ich płcią piękną? Co dzieje
się po wyroku z nimi i ich rodzinami? Czy aby kogoś zapić trzeba mieć
konkretne predyspozycje czy może ja też byłbym w stanie zabić w
określonej sytuacji?
Sama
autorka nie daje nam odpowiedzi na te pytania. To co ma do powiedzenia
przekazuje we wstępie, a później już ani nie analizuje, ani tym bardziej
nie moralizuje, tylko oddaje głos oskarżonym, a nam pozostawia prawo
indywidualnej oceny całości. Aby nie było żadnych
niejasności, przeprowadza jednak dodatkowo trzy wywiady ze specjalistami, którzy na codzień analizują postępowania tych kobiet (patolog, seksuolog oraz dyrektorka zakładu
karnego), dzięki czemu możemy jeszcze skonfrontować nasze poglądy z opiniami fachowców.
Mocne wrażenia gwarantowane!
Jeszcze nie czytałam książek Katarzyny Bondy, ale mam je w najbliższych planach.l Cieszę się, że warto :)
OdpowiedzUsuńJa stanowczo nabrałam ochoty na więcej :)
UsuńKsiążki Pani Bondy mam już od pewnego czasu na liście i utwierdzam się, że warto będzie się w końcu zabrać za lekturę.
OdpowiedzUsuńZgadzam się i sama zaczynam polować na inne tytuły tej autorki :)
Usuń