Reportaże. Choć nieczęsto po nie sięgam, w pełni doceniam ich wartość. Historie w nich zawarte, niejednokrotnie okrutne i tragiczne, są prawdziwe.
Historię taką jak ta napisało życie. Historia taka jak ta potrzebowała jedynie nośnika informacji, by móc przekazać światu zapis dramatu w Ugandzie, by przekazać prawdę.
Tego wyzwania podjął się Wojciech Jagielski, co więcej ów ważny i zrazem trudny temat przekazał się w sposób przystępny i wyrazisty.
Gulu – drugie co do wielkości miasto w Ugandzie. Tytułowymi „Nocnymi wędrowcami” są kilku i kilkunastoletnie dzieci, porywane przez partyzantów z Bożej Armii Oporu, wyszkolone i przeobrażone w zabójców.
ciąg dalszy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz