czwartek, 6 stycznia 2011

Zakusy, zapędy, zaczyny, zamachy…

Czekam
David Byrne Dzienniki rowerowe
już to ze względu na miłość platoniczną do Talking Heads, już to przez analogię do Dzienników motocyklowych, których nie powinno zabraknąć w spisie „lektur kanonicznych".

Wyczekałem
Mariusz Szczygieł Zrób sobie raj 
nie tylko dla czechofili. Już niebawem się rozwinę…ale wpierw skończę „Pepiki" Mariusza Surosza, żeby mieć szeroki plan.

Doczekałem
Yoani Sanchez Cuba Libre. Notatki z Hawany
warto było czekać. Bo TO już naprawdę niedługo.

1 komentarz:

  1. Też mam w planach zrobić z "Pepików" podkładkę pod "Zrób sobie raj". :)

    "Notatki z Hawany" też u mnie czekają - raczej nie pójdą na pierwszy rzut, ale ja poczekam na Twoją recenzję. :)

    Pzdr,
    A.

    OdpowiedzUsuń